poniedziałek, 19 września 2011

Romantyczność..



Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach nie ma prawdziwych romantyków. Nie istnieją, wyginęli parę epok wstecz. Jednak czy wszyscy? To zależy jak rozumiemy słowo romantyk.
Romantyk. Pierwsze co przychodzi mi na myśl kiedy wypowiadam to słowo to mężczyzna siedzący na werandzie drewnianego domku i czytający książkę. Mężczyzna, który uśmiecha się, kiedy ubrudzę się mąką podczas pieczenia ciasta. Mężczyzna, który kiedy płaczę trzyma mnie za rękę i nie wpada w panikę. Mężczyzna, dla którego jestem całym światem. Dziwne skojarzenie, ale każdy ma swoje. A jakie wy macie?
Jednak uważam, że romantyka możemy odszukać w każdym człowieku. Nawet tym, który na pierwszy rzut oka nie wydaje nam się skłonny do takiego określenia. Wystarczy zajrzeć głębiej, we wnętrze danego człowieka.
Romantyk to nie tylko wielbiciel nocnych spacerów przy blasku gwiazd, romantyk to także mężczyzna, dla którego nie jest się obojętną. Mężczyzna, który jest gotów poświęcić swoje plany, pasje dla drugiej osoby.
Czy spotkałam kogoś takiego? Trudno mi odpowiedzieć, bo może nie zagłębiłam się wystarczająco głęboko. Czy poznam? Mam nadzieję, że tak, bo najgorsze czego się boję to iść przez życie samotnie.

2 komentarze:

  1. Romantyzm nie wyginął. Istnieje, ale pieprzona popkultura i inne podobne propagowane schematy zmuszają do ukrywania swojego "ja". Zresztą, co tu wszystko zwalać na świat. To ludzie boją się być sobą. I stąd mamy 16-letnich palaczy mających nieco rozumu tylko w mięśniach. Pozory? Tak. Pozory. Poznałam ich smak na własnych doświadczeniach. Ludzie udają. A efekty tego widać wszędzie - chociażby w zamglonym romantyzmie.

    OdpowiedzUsuń
  2. W pełni się z tobą zgadzam.
    Prawdziwi romantycy są jeszcze na świecie.
    W każdym człowieku, nawet jeśli na pierwszy rzut oka tego nie widać, jest nutka romantyzmu.
    Romantyzm uwidacznia się wtedy, gdy poznamy osobę na której naprawdę nam zależy:)
    Tak mi się wydaje przynajmniej

    OdpowiedzUsuń