niedziela, 10 kwietnia 2011

MOUGA & HEROES GET REMEMBERED

Jak tytuł wskazuje dzisiaj popiszę wam o tych dwóch prześwietnych zespołach... z Polski. Tak, z Polski. Dziwne, że tak świetne, pełne energii zespoły grające alternatywny rock przechodzący momentami do metalu powstają u nas.

W piątek 8 kwietnia w warszawskim klubie mechanik mogliśmy poczuć moc jaką oferują nam chłopaki z Mougi i Heroes Get Remembered. Mimo, że publiczność nie wylewała się drzwiami, atmosfera była przyjazna i pełna wzajemnej miłości do hardcore'u. 

Koncert rozpoczął zespół Heroes Get Remembered, który powstał jesienią 2007 roku. Na początku zeszłego roku zespół wydał kompilację 6 utworów (DIY EP ALBUM) o nazwie 'Anthony Forgotten'. W Lipcu 2010 zespół został jednym ze zwycięzców Redbull Tourbus oraz laureatem nagrody BORDER BREAKER na festiwalu Jarocin 2010. Chłopaki zagrali prześwietnie, dawno tak się nie bawiłam na koncercie! Poszłam na ich koncert nie wiedząc kim są i nie znając żadnego kawałka, a już po pierwszym utworze przekonali mnie do siebie.

Drugi zespół, który wkroczył na scenę po HGR to Mouga. Chłopaki z Tarnowskich Gór rozwalili scenę na łopatki. Zespół złożony w 2005 roku przez czwórkę kumpli. Koncertowali w kraju jak i poza nim. Ich pierwszy album „The God & Devil’s Schnapps" ukazał się w 2009 roku. Przed koncertem przypadkowo udało mi się porozmawiać z dziewczyną wokalisty Marleną(świetna dziewczyna, miłośniczka kolczyków i tatuaży) oraz managerem zespołu, który ujawnił, że zespół planuje na początku wakacji ponownie odwiedzić Warszawę. 

Na zakończenie weekendu, kiedy pogoda kiepska proponuję odpalić sobie linki zamieszczone poniżej. Gwarantuję, że przyprawią was o pozytywną ogromną dawkę energii :).

Mouga- Don't look down


Heroes Get Remembered- Four Year Strong